Cel, czytane w maszynopisie, Twórczość 2/1996

copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

CEL

Warszawa, l maja 1994

Droga Alicjo,

dziękuję za przesyłkę i list, dobrze, że przy­jazd Rosanny odciągnął Cię na trochę od tego, czym żyjesz.

Wszystko, co piszesz o sobie, po tym, co się stało, jest zgodne z moim doświadczeniem.

Należy pogodzić się z biegiem rzeczy, mam na myśli bieg rzeczy wewnętrznych.

Tym biegiem kierują siły, których nie znamy, one działają w naszym interesie (o czym nie mamy żadnego pojęcia), one są nam przyjazne.

Głupstwem jest wszystko, co myślimy o roli świadomości i nieświadomości razem lub oddzielnie, naszym życiem wewnętrznym wła­da coś bardziej elementarnego lub fundamentalnego niż takie teoretyczne wymysły.

Temu czemuś trzeba ufać, to coś, dopóki będzie istniała taka możliwość, będzie robić wszystko dla naszego dobra.

To coś zna cel życia dla nas, cel jest w nas, nie poza nami, celu nie wymyślimy własnym rozumem, on się może objawić w naszym spoj­rzeniu na morze, na góry, na twarz drugiego człowieka, w naszym usłyszeniu słowa lub dźwięku, w naszym, choćby ulotnym, odczuciu radości.

Pofilozofowałem sobie, dla Ciebie i dla siebie.

Całuję Cię mocno […] –

Henryk

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy

Skip to content