Dosłowność, czytane w maszynopisie, Twórczość 1/1993

copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

DOSŁOWNOŚĆ

Warszawa, 19 maja 1992

Droga Alicjo,

Twój znajomy może mówi pięknie po pol­sku, ale jego sprzeciw wobec powiedzenia „wyrzucić do kubła” jest bezzasadny, ten sprzeciw wynika z postulatu dosłowności.

Dosłowność zabija jeżyk i zabija literaturę.

W ten sposób Artur Sandauer sam i rękami innych niszczył pisarzy.

Zarzutem, że świetny autor nie rozumie słowa przaśny (ponieważ użył go w znaczeniu metaforycznym), zdyskwalifikował znakomitą powieść, w której oprócz setek innych wspaniałych słów wymyślone zostały dwa słowa cudowne, słowo fumba jako nazwa seksu żeńskiego i słowo trops jako nazwa organu męskiego.

Dosłowność jest przeciw życiu języka i życiu literatury, w imię dosłowności niszczono język i literaturę w czasach pozytywizmu i później w socrealizmie.

Artystyczne znaczenie pisarstwa Marka Hłaski polegało na tym, że on wzgardził języ­kiem dosłowności i dobrze wyczuł, że w poło­wie wieku źródło życia literatury biło w Ame­ryce.

Szkoda, że dla Marka tym źródłem był w większym stopniu film niż literatura.

Zagrożeniem dzisiejszej literatury w Polsce i na świecie jest żurnalizm, gigantyczny śmietnik pisanego słowa.

Ze śmietnika wyciąga się byle co (jak to nie­szczęsne postrzegać) i byle czym zabija się tysiące słów żywych i pięknych.

Nienawidzę słów, które stają się narzędziami śmierci dla innych słów.

U nas w publikadłach (to moja nazwa środ­ków przekazu) o „rozwiązywaniu problemów” mówi się setki razy w ciągu godziny. Te słowa oznaczają, i nazywają tysiące niszczycielskich i destrukcyjnych działań i decyzji, za nimi kryją się podwyżki cen, obniżki emerytur, bankructwa instytucji, likwidacja możliwości egzy­stowania.

Jak widzisz, nie uciekam od egzystencji, gdy piszę o języku i literaturze. Dla mnie wszystko jest jednością, wszystko z wszystkim się łączy. W czymkolwiek trzeba umieć zobaczyć wszystko.

Ściskani Cię i pozdrawiam, pozdrawiam pana

Bruna –

Henryk

P.S. „Kultura” jest u nas dostępna, Sublokatorka była w kraju wydana, Hanna Kirchner jest polonistką, moją koleżanką ze studiów, jej dziełem życia są przypisy do Dzienników Zofii Nałkowskiej.

Całuję, H.

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy

Skip to content