copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

ENIGMATYCZNOŚĆ

Warszawa, 10 września 1990

Drogi Donacie,

list od Ciebie zastałem po powrocie z kil­kudniowej podróży do Bratysławy, w Czechosłowacji jest dużo normalniej niż u nas.

Otrzymałem także kartkę od Janusza Gło­wackiego, pisze, że wysłał Ci Sposób myślenia, nie mogę się jednak zorientować, kiedy pisał kartę do mnie. Zobaczymy, czy książkę otrzymasz.

Twoje sformułowania o powieści, którą piszesz, są enigmatyczne, trudno sobie taką powieść wyobrazić. Autorzy bardzo często wypowiadają się o swoich utworach w taki sposób, że utwór w niczym tych wypowiedzi nie przypomina.

Chcę Ci znów przepisać fragmenty mojej Oniriady, ja snów z Freudem w ogóle nie kojarzę, mnie w snach interesuje znaczeniowość w sensie semiologicznym, zjawisko wielości i płynności znaczeń, ponadto na podstawie zapisów onirycznych można poznawać mechanizmy artystycznych procesów kreacyj­nych.

Środa, 19 września 1979
– rozmowa z Andrzejem Kijowskim o prozie – wręczył mi swój utwór – przeczytałem parę zdań – zaczynam mówić Andrzejowi o jego bezrad­ności językowej – idziemy ścieżką wśród lasu i dalej dyskutujemy – sosnowy las gęstnieje – widzę nieżywego kolorowego ptaka, ptak wisi na gałęzi – niechcący dotknąłem go, wycieram ręce –

Poniedziałek, 30 listopada 1981 (fragment zapisu)
– na Krakowskim Przedmieściu naprzeciw Pałacu Radziwiłłowskiego widzę na ławce trzy tęgie baby – grubą babę w środku pierdoli facet – mówi, nic już nie można, to się przynajmniej napierdolę – rozśmiesza mnie to – chcę to opowiedzieć, ale stoją przede mną dzieci, więc się opanowuję –

Ten drugi zapis bardzo lubię, lubię humor w mojej Oniriadzie.

Pozdrawiam Cię –

Henryk

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy