Kreacyjność, czytane w maszynopisie, Twórczość 3/1995

copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

KREACYJNOŚĆ

Warszawa, 21 października 1993

Droga Alicjo,

rozumiem dramatyczność Twoich przeżyć i wyobrażam sobie, jak trudno Ci panować nad sobą, nad emocjami.

Nie powinnaś sobie robić kłopotów prze­syłką książek dla mnie.

Widocznie przegapiłem, co pisałaś o egzem­plarzu „Twórczości” dla Rosanny, nie wiem, o który numer chodzi.

Cieszę się, że zauważasz skutki publikacji moich listów do Ciebie. Moja rubryka jest dość uważnie czytana, reakcje ludzi na Oniriadę, na Wypiski nieraz mnie zaskakują.

O Ciebie nieraz mnie pytają ludzie, którzy Cię pamiętają sprzed lat, i tacy, którzy nie wiedzą, kim jesteś.

Dużo najrozmaitszych reakcji wzbudza Oniriada, słyszę i czasem czytam zdumiewające opinie o Oniriadzie, przeważa prymitywne – wróżebne – rozumienie zjawiska snu.

Ja profetyzmu widzeń sennych nie lekce­ważę, ale najważniejsza jest ich kreacyjność, ich szczególny związek ze sztuką, ich artysty­czna natura.

Zdziwisz się, mogę jednak sformułować coś takiego: zainteresowania widzeniami sennymi dały mi większe wtajemniczenie w sztukę, w literaturę niż wszystko, co studiowałem, co robiłem.

Poprzez widzenia senne zrozumiałem prawa, jakim poddana jest praca wyobraźni.

Kilka moich zapisów onirycznych czytał w radiu Zbigniew Zapasiewicz, mocno to przeżyłem.

Ściskam Cię, kochana Alicjo, uściski i po­zdrowienia dla Ewy, dla pana Bruna –

Henryk

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy

Skip to content