copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski
PĘPEK (4)
Warszawa, 16 września 1997
Kochany Darku,
niepokoiłem się Twoim nieprzyjazdem do Warszawy, my – Leszek Bugajski i ja – zgodziliśmy się na udział w audycji na żywo tylko ze względu na Ciebie.
Całe szczęście, że jesteś zadowolony z tego, co mówiliśmy.
Niepotrzebnie zaprzątasz sobie głowę publikacją moich listów, masz dość kłopotów.
Z samej ciekawości zajrzałem do listów publikowanych w „Twórczości” (na chybił trafił) i przeczytałem listy z tytułem Pępek.
Nabrała wagi Twoja pieśń o pępku (cytuję ją), sam pępek i dla mnie urasta do najatrakcyjniejszego organu człowieka.
Dziś bym z większym respektem odniósł się do twórczości pisarzy, którzy zostali nazwani „smakoszami własnego pępka”, i tym samym znacznie głębiej podchodziłbym do tej akademickiej kategorii.
Trzeba się przyznać do błędu, uprościłem sobie uczoną myśl.
Najprawdopodobniej wyraża się w niej myślenie synestezyjne. Nie tylko o smakoszów w nim chodzi, ale i o oglądaczy i podglądaczy, o słuchaczy, o wąchaczy i wręcz dotykaczy (macanie).
Jeśli tak, to nie tylko Ty, ale i cała literatura tym i z tego żyje, cała sztuka.
Pomyśl tylko o znaczeniu pępka we wszystkich aktach malarskich, w rzeźbach, w rysunkach, pępek, widoczny lub niewidzialny, stanowi w nich punkt centralny, środek wszystkiego.
Może Brunon Tode zrobił błąd manipulując kształtem serca w Pst, kształt pępka kryje w sobie więcej tajemnic, z mistycznymi włącznie.
Ten organ człowieka jest otwarty i zamknięty, żywy i martwy, zarażeni czynny i tylko przypominający największą transgresję człowieka.
Widzialny pomnik z niego najdoskonalszej komunikacji między ludźmi, komunikacji pomijającej wszelkie różnice między płciami, organ doskonałej płciowej równości.
Feminizm teraz kwitnie aż furczy, ale przecież różnicy między głównymi organami płciowymi nie przeskoczy, ja osobiście doceniam organ męski ze względów estetycznych, organ żeński ze względów funkcjonalnych.
Poprzez organy płciowe do niczego się nie dojdzie, do żadnej równości się nie doprowadzi.
Pępek, organ w zasadzie bezpłciowy, realizuje sam z siebie ideały najważniejszej z rewolucji, wolność, równość i braterstwo.
I jest w samym środku wszystkiego, w samym środku ciała.
Napisałem Ci niedawno, że wszystko, cały kosmos, obraca się wokół ciała, całe ciało z kolei obraca się wokół pępka.
To trzeba było dopowiedzieć sobie do samego końca.
Ściskam Was wszystkich –
Henryk
książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy