copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski
RADOŚĆ
Warszawa, 15 sierpnia 1994
Kochany Jurku,
czuję ciężar Twojego jednego zdania z kartki z Salzburga i drugiego z kartki z Międzyzdrojów.
Myślę o tym, co się zdarzyło. Niepokoję się.
Dziękuję za Byt bytujący. Czytam go z radością, jest to radość czytania czegoś doskonale znanego w swoich źródłach, przemianach, zastosowaniach i funkcjach.
Nie przeszkadza mi to, że znam Twoje wybiegi, przebiegłości, uniki wobec komplikacji, nieuniknione uproszczenia.
Ciekawi mnie, kto się na Bycie bytującym pozna, kto dostrzeże jego znaczenie.
W książce urósł mi niebotycznie esej o Leopoldzie Buczkowskim, jest to najlepsza rzecz, jaka o Buczkowskim została napisana.
Rozumiem, dlaczego wzmianka o mnie w tym tekście jest taka, jaka jest.
Jej faktyczna nieprawdziwość nie ma znaczenia, ona jest prawdziwa w istotniejszym sensie, ma swój udział w tej prawdzie o Buczkowskim, do jakiej doszedłeś.
Urósł mi także esej o Bitnerze.
To są Twoje szczyty w pisarstwie eseistycznym. Do Bytu bytującego będzie się chciało wracać.
Ściskam Cię serdecznie, pozdrawiam –
Henryk
książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy