Rozhulaniec, czytane w maszynopisie, Twórczość 9/1996

copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

ROZHULANIEC

Warszawa, 25 sierpnia 1994

Droga Alicjo, dziękuję Ci za dwa piękne listy, w Twoich wspomnieniach wszystko dzieje się tak jak we śnie.

Przypomniał mi się przy lekturze tych listów piękny utwór Petera Handkego o dniu, który ogarnia całość życia, całość istnienia (już Ci o tym utworze pisałem, pisałem także w „Twórczości”). Ten utwór ciągle we mnie trwa.

To może jest przełożone na francuski, Peter Handke mieszka, zdaje się, we Francji.

O pisarzu, który się nazywa Octave Mirbeau, nic nie wiem, choć był na początku lat sześćdziesiątych tłumaczony na polski. Jego książka po polsku miała tytuł Sebastian, ale jej nie czytałem.

Rozhulaniec, jak go ładnie nazwałaś, milczy, Listu z Hamburga o dziennikach Nałkowskiej i Dąbrowskiej jeszcze nie przysłał, nie widzia­łem także jego Listów z Hamburga w książce, która miała się w lecie ukazać.

Z książkami u nas nigdy nic nie wiadomo.

Ściskam Cię […] –

Henryk

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy

Skip to content