copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski
SKRZYWIENIE
Warszawa, 12 stycznia 1994
Panie Mirosławie,
list Pana otrzymałem przed świętami, pamiętałem o nim, różności przeszkadzały mi, żeby do Pana napisać dwa słowa.
Dziękuję za życiowy, jak Pan pisze, komunikat.
Domyślam się, że pisze Pan raczej o rzeczach niewesołych, przy lekturze Pana listu przed kilkoma tygodniami i teraz na nowo bez przerwy się uśmiechałem.
Przyczyna tkwi chyba w pana stylu, w zderzeniu pewnej solenności słów z powszedniością doświadczeń, to zderzenie daje dobry efekt, ponieważ, tak sądzę, jest spontaniczne i robi wrażenie swobody.
Jak Pan widzi, nawet na życiowy komunikat patrzę jak na literaturę, takie to moje skrzywienie zawodowe, może więc dobrze, że Pan odważnie nie trzyma się jednego zawodu.
Z nowym rokiem życzę Panu i Pana bliskim sukcesów i zadowolenia.
Serdecznie pozdrawiam –
Henryk Bereza
książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy