Upoważnienia, czytane w maszynopisie, Twórczość 8/1993

copyright © „Twórczość” & Grzegorz Robakowski

 

UPOWAŻNIENIA

Warszawa, 3 marca 1993

Kochany Darku,

dziękuję za piękny list i za wszystkie poch­lebne, pochlebcze i wręcz pochlebieńcze opinie o mojej Oniriadzie.

Masz rację, że „z braku rozeznania” nie zdaję sobie w pełni sprawy, czym jest komputerowe utrwalenie znacznej już części całej Oniriady. „Brakiem rozeznania” chcę się może z czegoś usprawiedliwić.

W Twoim liście nie zdziwiły mnie na oko dziwne słowa: „do prawienia komplementów trzeba mieć wielkie upoważnienia”.

Od dawna wiem, jaka to ważna prawda. Nie szczędzi mi się żadnych nagan, ale wielokrotnie bezprawne pochwały dotykają mnie jeszcze głębiej.

Zganił mnie ostatnio pisujący fan „spora­dycznego poety”, bezprawność nagany rozu­miem natychmiast i tym samym nie muszę czuć się dotknięty, jakąż niepojętą obrazą była­by dla mnie pochwała tego kogoś, gdyby ją sfor­mułował z tą samą nieznajomością rzeczy.

W rzeczywistości prawo do chwalenia jest taką samą uzurpacją jak prawo do ganienia, nikt, kto wie, co mu wolno, nie pozwala sobie ani na jedno, ani na drugie.

Zdziwisz się, ale muszę napisać to akurat: ja pisząc, co piszę przez czterdzieści kilka lat, niczego nie ganię i nie chwalę, ja rozpoznaję, co jest czym, ja mierzę dostępnymi mi sposobami, jaką to ma wartość, za jedno i za drugie biorę odpowiedzialność na oczach wszystkich, którzy chcą patrzeć.

Każdy z nich, jeśli chce, może sprawdzić, co mówię, czy mówię prawdę.

Inteligentny sprawdzacz lapidarnej formuły „sporadyczny poeta” zabrałby się natychmiast do wykazania, że poezją są także rymowane traktaty moralne i historyczno-literackie, zamiast pozwalać sobie na wyzwiska.

Żeby mieć prawo mówić, kim jestem, ile jest warte to, co zrobiłem, trzeba by najpierw sporo popracować.

Jeśli nie ma się na to ochoty, trzeba, wypa­dałoby milczeć.

Ja przed wypowiedzią o czymkolwiek od­powiadam sobie na pytanie, czy i jakie mam prawo o tym mówić.

Twoją uwagę o „wielkich upoważnieniach” dobrze rozumiem.

Całuję i ściskam –

Henryk

 

książki Henryka Berezy / teksty Henryka Berezy / epistoły Henryka Berezy / o Henryku Berezie napisali / galeria zdjęć Henryka Berezy

Skip to content